Blog

Dlaczego nie umiem odpoczywać?

A jeśli już odpoczywamy, dlaczego jest to w sposób, który nie przynosi regeneracji? Tego, jak wszystkiego w życiu również potrzeba się nauczyć. Kojarzysz dzieci bawiące się w dorosłych, które nieświadomie powtarzają zachowania widziane u rodziców? Maluch odbiera zabawkowy telefon i mówi: teraz nie mogę, jestem zajęta, później oddzwonię albo mamusia teraz robi ważne rzeczy, idź się pobawić. Uczymy się przez otrzymywane komunikaty (w szkole mówią nam, że trzeba jeść zdrowo) i przez obserwacje otoczenia (obserwowanie najważniejszych dla nas osób). Masz problem z odpoczywaniem, które faktycznie przynosi ulgę? Sprawdź, z czego to wynika.

Przekonania, zasady dotyczące odpoczywania

Narracja rodziców i bliskich kształtuje nasze podejście do różnych spraw. Bez zweryfikowania w dorosłym, życiu co jest moje, a co moje nie jest i według jakich zasad chcę żyć, powielamy widziany w domu rodzinnym schemat. Sprawdź, czy znasz, któreś ze zdań:

  • Na odpoczynek to trzeba sobie zasłużyć.
  • Czy Ty widziałaś, widziałeś, żebym ja odpoczywała?
  • Najpierw obowiązki, potem przyjemności.
  • Co ja będę siedzieć, jak tyle roboty czeka?
  • Odpoczywać będę po śmierci.

Powyższe zdania są przykładami, jak można nie wprost przekazywać komunikat, że odpoczynek jest zbędny i że w hierarchii zadań powinien być na końcu listy.

Zdarza się również, że dostaje się komunikaty mówiące nie tylko o tym, że jest mało istotny, ale że jest źle widziany. Może słyszałaś, słyszałeś któreś ze zdań?

  • Ty nie odpoczywasz tylko się lenisz!
  • Masz czas leżeć, to ja Ci zaraz znajdę zajęcie.
  • A czym Ty się przepraszam zmęczyłaś(eś)?
  • Zmęczony to może być górnik po pracy w kopalni nie TY.
  • Nie jesteś zmęczona(y), zmęczona(y) to będziesz, jak będziesz mieć dzieci i pójdziesz do pracy.

To, co również nie jest bez znaczenia, to wzmacnianie tego wszystkiego, co jest w opozycji do odpoczywania. Nagradzanie za coraz to większy wysiłek, bycie widzianym przez efekty swoich działań czy pochwała dla pracy także tej ponad miarę. Oto przykłady takich zdań:

  • Zobacz, jaka fajna dziewczyna, chodzi do szkoły, zajmuje się rodzeństwem i jeszcze rodzicom w zakładzie pomaga.
  • Sen jest dla słabych.
  • Patrz, inni dają radę, to i Ty dasz.
  • Najlepszych poznaje się po tym, że robią więcej niż muszą.
  • Jak chcesz coś osiągnąć, to zapomnij o sobie.

Wychowanie się w takim świecie przekonań i wartości z dużym prawdopodobieństwem stworzy dorosłego nieumiejącego odpoczywać.

Dlaczego odpoczynek nie zawsze przynosi regenerację?

Lubimy dobrze się prezentować na zewnątrz, nie ma w tym nic złego. Natomiast czasem ta chęć sprawia, że nieświadomie kolorujemy rzeczywistość i tworzymy makiety. Coś, co pozornie dobrze wygląda, ale jak się głębiej przyznać widać, że te działania są albo pozorne, albo niesłużące określonemu celowi, tylko wizerunkowi na zewnątrz.

“Przecież dbam o siebie, ćwiczę, robię sobie domowe SPA skąd więc to wyczerpanie?” 

“To niemożliwe, żebym miał depresje, nie czuje się aż tak źle, po prostu ostatnio szybciej się męczę.”

“Ciągle słyszę zachwyty, jak to świetnie funkcjonuje i na wszystko znajduje czas, a jednocześnie ciągle czuje się przytłoczona i coraz mniej mnie cieszy”

Takie i podobne zdania słyszę w gabinecie. Nie zawsze chodzi o to czy w ogóle dajemy sobie prawo do odpoczynku. Czasem chodzi również o to jak ten odpoczynek wygląda, czy jest do nas dopasowany i jak odpoczywamy. 

Sprawdź, w którą pułapkę wpadasz?

  • Bieganie dla rezultatu: Nie biegasz dla przyjemności, ani dla zdrowia tylko zawsze dla EFEKTU. Celem jest osiągnąć lepszy czas, albo lepszy dystans. Przestaje chodzić o zdrowie i reset. Sport staje się kolejnym miejscem presji.
  • Książki “tylko produktywne”: Sięgasz po lekturę, bo lubisz czytać, jednocześnie wybierasz wyłącznie te wiedzowe, które przydadzą Ci się w pracy lub te “ambitne”. Kryminał, powieść? Nie wchodzą w grę, byłyby “marnowaniem” czasu i tak kolejna aktywność, która miała być przyjemnością, zostaje zaindukowana presją.
  • Spacer: Zamiast czerpać przyjemność, mierzysz czas i kroki. Spacer przestaje być relaksem, staje się kolejnym obszarem do “wyrobienie dziennej normy”.

Może się też okazać, że odpoczynek przybiera formę zadania do wykonania. Zostaje wpisany na sztywno w tabletkę. Zamiast pytania do siebie: Czego teraz potrzebuje? (aktywności fizycznej, leżenia, rozrywki, towarzystwa, samotności) realizuje się zadania z listy, które w danym momencie mogą być przestrzelone. Zamiast przynosić odpoczynek, wzbudzają opór i pogłębiają zmęczenie i zirytowanie.

Jak odpoczywać, żeby to działało?

  1. Sprawdź, czy nie masz blokujących odpoczywanie przekonań i wartości. Jeśli je znajdziesz, Twoja praca zaczyna się tutaj. Możesz pracować samodzielnie albo zgłosić się do psychologa, psychoterapeuty. Potrzebujesz zmienić te przekonania na dające Ci prawo do odpoczynku. Zmienić swoją hierarchię wartości. To osobista praca nad uznaniem tego, że odpoczynek jest ważną częścią życia i bez niego nie jesteś w stanie funkcjonować i realizować swoich zadań, planów i marzeń na dłuższą metę.
  2. Obejrzyj swoje sposoby i schematy działań związanych z odpoczywaniem. Czy Twoje odpoczywanie przypadkiem nie musi być ”produktywne”? Potrzebujesz wyjść z zadaniowego podejścia do bardziej elastycznego reagowania.
  3. Ważną umiejętnością jest wewnętrzny dialog. To taka cicha aktywność w nas, kiedy w głowie dyskutujemy sobie różne decyzje. Czasem głównym głosem jest wewnętrzny krytyk, kiedy indziej wewnętrzne dziecko, ale to tylko dwie z naszych konfiguracji (części), potrzebujesz nauczyć się, jak różne kawałki funkcjonują, jakie mają zadania oraz zwracać uwagę, by jedna z nich nie przejmowała steru. W efekcie może się okazać, że poganiacz, który mobilizuje Cię do rozwoju, jednocześnie pcha Cię do wyczerpania.

Jak sprawdzić, czy Twoje podejście do odpoczynku jest już niebezpieczne?

Zrób mini test, który pokaże Ci czy masz problem z presją i nieskutecznym odpoczywaniem i czas zacząć realnie działać w kierunku zmiany. 

Zostaw mail (TUTAJ), a na Twoją pocztę przyjdzie test wraz z opisem wyników. 

P.S Jeśli Twój wynik będzie wysoki i zdecydujesz się, że to czas na zmianę, pamiętaj, że tylko teraz masz szansę dołączyć do programu ‘Bądź dla siebie dobra(y)’ w cenie Wczesnego Dostępu i zaoszczędzić 200 zł! (cena dostępna do 1.12). Nie pozwól, by Poganiacz po raz kolejny sabotował Twoją zmianę. Kup dostęp do programu teraz – to jedyny sposób, by odebrać mu wymówkę i zacząć działać!   KOD: WIEMCZEGOCHCE26